Niektórzy lubią poezję...
Niektórzy, czyli nie wszyscy cytując polską noblistkę.
Do grona "niektórych" należy klasa 6. W ostatnich tygodniach uczniowie poznali twórczość księdza Jana Twardowskiego. Szczególną dyskusję wywołał wiersz Do moich uczniów, bo zaskoczył treścią i wymową, a przede wszystkim swoją aktualnością. Wszak z objawami tolerancji i nietolerancji uczniowie spotykają się w codziennym życiu...
Poezja, przez kondensację znaczeń, jest jak słowna łamigłówka. Stawnowi doskonałe narzędzie do ćwiczenia spostrzegawczości, śledzenia kontekstów i różnych punktów widzenia. Może w skrótowej formie wypowiedzieć się na ważne tematy. Dwujęzycznego ucznia wprowadza w zaawansowany poziom języka, bo uczy szukania słów kluczowych, pokazuje ich wieloznaczność lub zaskakuje zestawieniem znaczeń.
Czy można znaleźć bardziej precyzyjne narzedzie do kształcenia językowego?
Uczniowe zapytani w podsumowaniu lekcji, czy poezja jest im potrzebna, zgodnie odpowiedzieli, że tak. Pojawiło się nawet stwierdzenie, że poezja odpowiada na wiele pytań, z którymi możemy sobie nie radzić, co jasno sugeruje kolejną funkcję poezji: wychowawczą.